Coś
dla dziewczynki...
A
dokładnie skrzyneczka dla małej Łucji.
Motyw
z serwetki myślę, że idealny dla małej księżniczki :)
Transfer
z imieniem został wykonany standardowo na kleju
(używam tylko Vikolu). Jakoś ta metoda najbardziej mi odpowiada...
Kwiat, który znalazł się na froncie skrzyneczki,
powstał z szablonu, który pokryłam pastą strukturalną.
Oczywiście do pasty strukturalnej dodałam kolory...
Nie zabrakło też kokardki ze sklejki i zapięcia :)...
Środek skrzyneczki pozostał w naturalnym kolorze.
:)
What a sweet and lovely work and idea. Sure your princess will hide her treasures in it. Love also the other box you made.
OdpowiedzUsuńHappy days
Elisabeth