Witaj
w blogowym
świecie…
kimkolwiek
jesteś :) ...
jeśli
w ogóle tu jesteś ;( ...
a
jeśli już jesteś :o) ...
to
zapraszam na dłużej ...
W
końcu nadszedł dzień, w którym postanowiłam podzielić się
swoją pasją do decoupagu
i nie tylko... o czym wkrótce się przekonasz :) .
i nie tylko... o czym wkrótce się przekonasz :) .
Nie
lubię siedzieć bezczynnie i tracić czasu w nic nie robieniu, a że
energia mnie rozpiera,
to ciągle szukam nowych wyzwań...
to ciągle szukam nowych wyzwań...
Moja
przygoda z decu rozpoczęła się nie bez powodu...
Chyba każdemu z nas zdarza się szukać – jeśli nie dla siebie,
to chociażby dla bliskiej, ukochanej osoby – czegoś oryginalnego, nietuzinkowego, unikatowego...
A jest szczególnie trudniej, gdy jest się mamą małej Natki 24H (tak tak, przez duuuże H),
żoną kochającego i przystojnego męża :) i posiadaczką wymarzonych czterech kątów
(które jeeeeszcze urządzamy) :/ hmmmm...
Chyba każdemu z nas zdarza się szukać – jeśli nie dla siebie,
to chociażby dla bliskiej, ukochanej osoby – czegoś oryginalnego, nietuzinkowego, unikatowego...
A jest szczególnie trudniej, gdy jest się mamą małej Natki 24H (tak tak, przez duuuże H),
żoną kochającego i przystojnego męża :) i posiadaczką wymarzonych czterech kątów
(które jeeeeszcze urządzamy) :/ hmmmm...
A
na resztę zapraszam w kolejnych postach... więc do kolejnego
kliknięcia :) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz